niedziela, 1 lutego 2015

Nie ulec zagładzie lemingów, to nie być jednym z nich

Private Helen L is for lemming,
źródło: Flickr.com
Mówi się, że stanie w kościele przez godzinę tygodniowo nie uczyni z ciebie katolika, podobnie jak stanie w garażu przez godzinę tygodniowo nie zrobi z ciebie samochodu. Media wpajają nam, że inaczej rzecz ma się z korzystaniem ze środków masowego przekazu. 

Tu liczy się zazwyczaj wyłącznie praktyka – oglądanie godzinę tygodniowo telewizji, czy wypełnianie kolejnych godzin rozrywką bez refleksji czyni z ciebie odbiorcę. I owszem. Ale odbiorcę-leminga.

Źródłowo lemingi to małe gryzonie, śliczne jak świnki morskie. Zasiedlają górskie łąki i migrują w dół dolin, gdzie mogą łączyć się w wielkie gromady. Podczas migracji przebywają rzeki, a nawet wchodzą do morza i płyną przed siebie. Jeśli odpowiednio szybko nie natrafią na ląd (nie są w stanie przepłynąć dystansu większego niż 200 m) – masowo toną. Dlatego w mediach w odniesieniu do lemingów funkcjonuje określenie „masowe samobójstwo”. W latach 90 powstała nawet gra komputerowa, w której lemingi szły bezmyślnie przed siebie i jeśli gracz nie pokierował ich prawidłowo, wpadały zwykle do przepaści.



Nie daj się hodować mediom w stadzie lemingów!

Dzisiejsi odbiorcy mediów w większości przypominają lemingi. Popełnią intelektualne masowe samobójstwa, inwestując jak większość w odmóżdżające programy. Są to też ludzie, którzy bezkrytycznie wierzą w to, co usłyszą w telewizji albo co wyciągną z Internetu i przyjmują to wszystko bez zastanowienia. Przy czym uważają się za mądrych, bo są na bieżąco. Ślepo idą za medialnym szumem. Jakby zagłuszeni nie dostrzegają, że w rzeczywistości ktoś podsuwa im, co mają myśleć.


Nie bądź lemingiem – nie idź za stadem w przepaść. Inwestycja w siebie to najlepsza inwestycja. Jeśli już wolny czas spędzamy, korzystając z mediów, to warto postawić na twórczą rozrywkę lub wartościowe materiały (jest takich trochę).

2 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA TWOJĄ OPINIĘ :) Każda jest cenna, bo podpowiada, uczy i prowokuje, by nie stać w miejscu.